Czym są Słowiańskości?

fot. Rekografia

historia ~ folklor ~ kultura ~ tożsamość

Cześć, nazywam się Natalia Kościńska i nurzam się w słowiańskości.

Ten projekt powstał, bo jestem zafascynowana naszą rodzimą kulturą i chcę pokazywać ją innym. Słowiańskość to niezwykle szeroki temat: mieści się w nim i historia wczesnego średniowiecza, i przedchrześcijańska kultura duchowa, i dziewiętnastowieczny folklor, i wreszcie – współczesne przekształcanie tradycji, a także kwestie tożsamościowe.

Słowiańskości początkowo były podcastem. Dzisiaj są czymś znacznie więcej: prowadzę wykłady i warsztaty w całej Polsce, występuję w mediach i innych podcastach, organizuję festiwal Słowiańskości pod Ślężą, piszę książkę w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i działam w mediach społecznościowych.

Nowe życie starych tradycji

Słowiańskością żyję na co dzień. Mieszkam u stóp góry Ślęży (zwanej świętą górą Słowian) z kotem Krzesimirem, tworzę ludowe wycinanki, śpiewam białym głosem, gram na bębnie obręczowym i jeżdżę po Polsce, odwiedzając muzea, grody i skanseny.

Wierzę, że to od nas zależy, co się stanie z naszą kulturą. Wierzę w żywą, zmieniającą się tradycję. Wierzę to, że jesteśmy nosicielami tradycji.

fot. Kasandra Lipińska

Tradycja, aby przetrwać, musi być żywa.

Jestem polonistką, absolwentką Uniwersytetu Wrocławskiego, członkinią Stowarzyszenia Badaczy Popkultury i Edukacji Popkulturowej „Trickster”, stypendystką Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w zakresie upowszechniania kultury.

Napisałam pracę magisterską o postaciach demonicznych w polskim folku. Szczególnie interesują mnie sposoby przekształcania tradycji i współczesne, popkulturowe wykorzystywanie dziedzictwa, w tym folkloru.

fot. Rekografia

Współtworzę festiwale folkowe i konwenty fantastyczne, na których wygłaszam prelekcje o słowiańskości. Spotkacie mnie na Folkowisku, Grajdole, konwencje Slavni, Dniach Fantastyki czy Horror Day. Czasem uczę studentów, a na co dzień szkolę kadry kultury w ramach współpracy z Fundacją Good Culture.

Zawodowo poza prowadzeniem szkoleniem tworzę gry. Jestem autorską lub współautorką scenariuszy terenowych gier mobilnych i gier wielkoformatowych inspirowanych lokalnymi historiami i dziedzictwem kulturowym Polski, np. „Ścieżki czarownic” na podstawie badań prof. W.E. Peuckerta, „Przebudzenie stolemów” o demonologii kaszubskiej czy „Gdzie Licho nie może…” o zwyczajach i obrzędach dawnych Słowian.

Od 2024 roku organizuję festiwal Słowiańskości pod Ślężą w Sobótce na Dolnym Śląsku.

W wolnych chwilach szydełkuję, ogląda filmy sci-fi i nałogowo zwiedzam muzea. Marzę o własnym toporze. Takim wczesnośredniowiecznym. Bo bębęnek już mam.

fot. Rekografia

O powrocie do korzeni w Pytaniu na Śniadanie